8 stycznia 2022, 16:23
Jak on to zrobił? Z reguły szybką jazdę kierowcy kończą, uderzając w barierki, a nie na nie wjeżdżając. Jakież musiało być zdziwienie stróżów prawa, którzy w sobotnie wczesne popołudnie przyjechali na ulicy Gorzowską, tuż pod wiadukt kolejowy.