Góry to trudny teren nie tylko dla ludzi poruszających się pieszo, ale również dla samochodów. Liczne podjazdy, nawet takie, które znajdują się w południowej części naszego województwa, niedaleko Świebodzina, stanowią obciążenie dla silnika i wymagają uważnej jazdy. Mimo rozbudowanej sieci dróg, asfalt w terenie górskim często ulega uszkodzeniu, dlatego trzeba liczyć się z ubytkami w nawierzchni oraz pęknięciami.
Sytuacja pogarsza się także w trakcie intensywnych opadów deszczu, kiedy woda strumieniami spływa z góry, pogarszając przyczepność. Najbardziej wymagające warunki panują jednak w okresie zimowym. Tereny górskie zawsze są bardziej narażone na śnieżyce i mrozy niż rejony nizinne.
Wybór odpowiednich opon, które sprawdzą się w trakcie jazdy po górach, jest absolutnie kluczowy w kwestii bezpieczeństwa. To właśnie ogumienie ma za zadanie zapewnić nam prawidłową przyczepność i kontrolę nad autem, kiedy ulewny deszcz naniesie na drogę warstwę śliskiego błota lub gęsty śnieg pokryje nawierzchnię. Niewłaściwa rzeźba bieżnika czy rodzaj mieszanki gumowej mogłyby spowodować utknięcie na trasie i konieczność wzywania pomocy. Zły dobór opony często wiąże się z poślizgami, wydłuża drogę hamowania i uniemożliwia zapanowanie nad autem.
Opony wykorzystywane do jazdy w górach muszą wyróżniać się bardzo dobrym stanem. Nie mogą być zbyt zużyte lub stare. Dlatego przed wyjazdem należy sprawdzić ich kondycję. Jeżeli pozostawiają wiele do życzenia – bieżnik jest starty, boki popękane, lepiej będzie zainwestować w nowy komplet.
Wybierając ogumienie, które ma poradzić sobie podczas wyjazdu w góry, na pierwszym miejscu trzeba stawiać bezpieczeństwo. Przeglądając opony Kumho lub innej marki należy więc zwrócić uwagę przede wszystkim na etykietę oraz oznaczenia. Najlepiej stawiać na modele, które uzyskały notę „A” w kwestii przyczepności na mokrej nawierzchni. Gwarantują one świetną trakcję nawet przy ulewnych deszczach. Warto także stawiać na produkty z symbolem M+S (Mud&Snow), które w razie konieczności pokonania zabłoconej drogi, zapewnią właściwą kontrolę nad autem.
Modele letnie powinny być wyposażone w szerokie rowki obwodowe oraz zaawansowaną sieć kanalików. Dzięki temu sprawnie odprowadzą wodą, zapobiegając poślizgom podczas jazdy w ulewnym deszczu. Warto także stawiać na ogumienie o dużej odporności na zużycie. Lepszym wyborem nawet w okresie letnim mogą okazać się jednak wersje całoroczne. Z uwagi na połączenie cech modeli letnich i zimowych, w razie nagłego załamania pogody znacznie lepiej poradzą sobie w trudnych warunkach. Warto też mieć na uwadze, że w wysoko położonych regionach wyżynnych wiosna i wczesne lato nie zawsze oznaczają brak śniegu.
Jeżeli w góry wybieramy się zimą, bezwzględnie powinno się wybierać opony zimowe. Muszą one mieć oznaczenie 3PMSF, czyli płatek śniegu na tle trzech szczytów górskich. Dzięki miękkiej mieszance gumowej zachowają swoje właściwości przy niskich temperaturach. Mocno rozbudowany bieżnik z siecią rowków i lameli pozwoli natomiast sprawnie pokonywać ośnieżone drogi i zapewni odpowiednie bezpieczeństwo w trudnych warunkach. Należy jednak wozić ze sobą także komplet łańcuchów na koła, ponieważ w skrajnie trudnych warunkach tylko one mogą umożliwić przejazd po niektórych górskich trasach.
Poza oponami, dobrze jest także poruszać się samochodem dostosowanym do górskich warunków. Choć na drogach publicznych powinna sprawdzić się większość aut, najlepszą opcję stanowią SUV-y i inne pojazdy z wysokim zawieszeniem. Odpowiednim wyborem są modele z napędem na cztery koła. Znacznie lepiej poradzą sobie one w razie konieczności pokonania drogi o nieutwardzonej nawierzchni niż samochody napędzane tylko na jednej z osi.
Górskie podróże samochodem muszą także zostać poprzedzone sprawdzeniem stanu technicznego, zwłaszcza układu hamulcowego (w tym również hamulca ręcznego) oraz zawieszenia. Konieczna jest też kontrola wszelkich płynów eksploatacyjnych, sprawności systemu oświetlenia, a dodatkowo warto upewnić się, co do prawidłowego działania układu chłodniczego.
Na wyjazd w góry trzeba przygotować także kilka innych rzeczy. Bardzo przydatna może okazać się nawigacja z mapami offline. Na wypadek braku zasięgu, warto mieć jednak przy sobie również klasyczną mapę papierową. Koniecznie należy zabrać naładowany telefon komórkowy, a dodatkowo mieć przy sobie powerbank. W razie jakiejkolwiek sytuacji awaryjnej umożliwi nam to wezwanie pomocy. Omawiając kwestie bezpieczeństwa, należy też wspomnieć o dobrze zaopatrzonej apteczce,
W kwestii wyposażenia auta, poza obowiązkowym w Polsce ekwipunkiem, czyli gaśnicą oraz trójkątem ostrzegawczym, przydatne będzie z pewnością koło zapasowe lub dojazdówka wraz z całym zestawem – podnośnikiem, kluczem do śrub, a najlepiej także z podstawkami pod koła. Na drogach górskich czasem trafiają się ostre przedmioty, które mogą uszkodzić oponę, dlatego warto być na to przygotowanym, a sam zestaw naprawczy może nie wystarczyć. W razie awarii podczas jazdy w nocy, nieocenioną pomocą okaże się latarka, zwłaszcza wygodna czołówka. Dobrze też mieć ze sobą linę holowniczą i kable rozruchowe. Przydatna może okazać się też łopata.
