Według badania największym poparciem cieszy się Rafał Trzaskowski, na którego głos chce oddać 37 procent ankietowanych. Jednak prawdziwa sensacja kryje się na drugim miejscu. Sławomir Mentzen zdobył 22 procent poparcia, co oznacza, że po raz pierwszy w historii sondaży prezydenckich kandydat Konfederacji wyprzedził przedstawiciela PiS.
Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, znalazł się na trzecim miejscu z wynikiem 21 procent. Różnica między Mentzenem a Nawrockim mieści się jednak w granicach błędu statystycznego, co oznacza, że sytuacja w kolejnych sondażach może się jeszcze zmieniać.
Poza podium uplasował się Szymon Hołownia, na którego chce głosować 8 procent badanych. Kolejne miejsca zajęli: Magdalena Biejat i Grzegorz Braun – po 3 procent, a także Adrian Zandberg i Krzysztof Stanowski – po 2 procent.
Jeśli taki układ sił utrzymałby się do dnia wyborów, druga tura rozegrałaby się między Rafałem Trzaskowskim a Sławomirem Mentzenem, co oznaczałoby ogromny cios dla Prawa i Sprawiedliwości. Po ośmiu latach prezydentury Andrzeja Dudy partia mogłaby stracić wpływ na najwyższy urząd w państwie.
Dla Konfederacji byłby to natomiast historyczny sukces i potwierdzenie rosnącego znaczenia ugrupowania w polskiej polityce. Sławomir Mentzen, znany z ostrych wypowiedzi i radykalnych postulatów ekonomicznych, zdołał przekonać do siebie nie tylko dotychczasowy elektorat Konfederacji, ale także wyborców spoza jej tradycyjnej bazy.
Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 7-9 marca 2025 roku metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview). Wzięło w nim udział 1015 dorosłych Polaków, a struktura próby była reprezentatywna dla obywateli w wieku 18+. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 procent, co oznacza, że różnice między niektórymi kandydatami mogą się jeszcze zmieniać w kolejnych badaniach.
Wyniki tego sondażu mogą zwiastować duże przetasowania na scenie politycznej. Czy Mentzen faktycznie zagrozi kandydatowi PiS? Czy PiS znajdzie sposób na odwrócenie trendu? Kolejne tygodnie kampanii będą kluczowe dla przyszłości wyborów prezydenckich w Polsce.
