Parter przewidziany jest dla przedszkolaków i dzieci z zerówki, będzie tam też jedna sala lekcyjna, jadalnia i zaplecze kuchenne. Na pierwszym piętrze znajdzie się siedem sal lekcyjnych. – Planujemy też zagospodarować teren wokół szkoły. Ponieważ część gruntów przy szkole należy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, wystąpiliśmy o ich przejęcie pod budowę boiska i placu zabaw – wyjaśnia burmistrz Słubic, Mariusz Olejniczak.

Budowa szkoły ma kosztować 12 mln zł. Gmina będzie zabiegać o dofinansowanie z różnych źródeł, m.in. w Ministerstwie Edukacji Narodowej czy u wojewody. Rząd dysponuje programami, które dofinansowują choćby budowę stołówek szkolnych.

Nowa szkoła w Kunowicach budowana będzie w technologii modułowej. Dzięki temu, gdyby w przyszłości się okazało, że uczniów przybywa i szkoła robi się za ciasna, będzie ją można szybko rozbudować.

Taki sposób budowy jest coraz bardziej popularny. Obiekty modułowe są bowiem ekologiczne, energooszczędne, wykonane z wysokiej jakości elementów termoizolacyjnych spełniają najsurowsze normy izolacji cieplnej. – Co ważne, czas ich realizacji jest krótszy o połowę niż w tradycyjnej technologii. Ma to dla nas kolosalne znaczenie, bo budowa szkoły w Kunowicach wiąże się z koniecznością wyburzenia wcześniej obecnego budynku – mówi burmistrz Mariusz Olejniczak. Już dziś zapewnia, że gmina zrobi wszystko, co możliwe, żeby odbyło się to w sposób najmniej uciążliwy dla uczniów i rodziców.

O potrzebie budowy nowej szkoły w Kunowicach mówiło się od dawna, bo obecny budynek jest za mały i nie ma możliwości jego rozbudowy. – Nasza szkoła istnieje od 1946 roku – mówi jej dyrektor Arkadiusz Kokociński.