W piątek 27 listopada doszło do dramatycznego odkrycia w jednym z domów we wsi Jenin w gminie Bogdaniec koło Gorzowa. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o dwóch ciałach znajdujących w jednym z domów. Po przybyciu na miejsce potwierdziliśmy, że jest to ciało kobiety i mężczyzny. Na ten moment została zatrzymana jedna osoba – mówi Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

W mieszkaniu doszło do zabójstwa – to syn miał zabić swoich rodziców. Zatrzymaną osobą jest 42-letni Krzysztof, syn ofiar. W jakich okolicznościach doszło do tragedii i jaki był motyw, tego póki co nie wiadomo.

- Na miejscu pracuje policyjny technik, grupa dochodzeniowo-śledcza i prokurator. Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia – podkreśla Jaroszewicz.

Sąsiedzi starszego małżeństwa są w szoku. - To wielka tragedia. Jestem po prostu w szoku. Leszek i Zuzanna byli na emeryturze i raczej nie wychodzili z domu. To byli bardzo spokojni ludzie – mówi sąsiad z naprzeciwka.

AKTUALIZACJA

Służby potwierdzają, że nie żyje starsze małżeństwo. - W mieszkaniu znaleziono zwłoki 62-letniej kobiety i jej 69-letniego męża. Natomiast do sprawy został zatrzymany ich 42-letni syn - komentuje Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. 

Jedną z hipotez dotyczących motywów zabójstwa są złe relacje rodzinne 42-letniego Krzysztofa ze swoją 62-letnią matką Zuzanną i 69-letnim ojcem Leszkiem. Mężczyzna cały czas mieszkał ze swoimi rodzicami, od kilku lat brał leki, po tym jak uległ wypadkowi.

Według nieoficjalnych informacji, do zabójstwa miało dojść podczas awantury, natomiast ofiary miały rany głowy.