- Czy tym razem św. Mikołaj przypłynie do nas kajakiem? Informacja o spływach kajakowych rzeką Kłodawką dotarła aż pod koło podbiegunowe. Święty Mikołaj zdecydował, że w tym roku, ostatnią część trasy na spotkanie z dziećmi z Gorzowa, pokona kajakiem – zapowiadał wydarzenie Ireneusz Kalitko ze Stowarzyszenia EuroJumelages.
Jak się okazało, miał rację. W niedzielne południe orszak św. Mikołaja składający się z 12 kajaków wyruszył przed godz. 12 z okolic mostu przy ul. Chodkiewicza, a już po 40 minutach został przywitany przez sporą grupę mieszkańców Gorzowa przy wejściu do parku Róż od strony ul. Wybickiego. Natomiast kilka minut później dotarł na metę, która znajdowała się koło rzeźby Nimfy Wodne. Tam na orszak św. Mikołaja czekało blisko 100 osób, w tym rodzice z dziećmi.
Św. Mikołaj, a właściwie gromada św. Mikołajów została gorąco przywitana przez najmłodszych. Nie zabrakło słodyczy oraz pamiątkowych zdjęć.