Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę 3 czerwca o godz. 10.02 w Zielonej Górze. Z wiaduktu na Szosie Kisielińskiej prosto na drogę ekspresową S3 skoczył mężczyzna. Na miejsce został wysłany jeden zastęp straży pożarnej, policja i pogotowie.
Mężczyzna upadł na pas drogi S3 w kierunku Nowej Soli, prosto przed jadącym samochodem. Kiedy służby dotarły na miejsce, od razu przystąpiły do reanimacji mężczyzny. Niestety pomimo długo prowadzonej reanimacji, nie udało się uratować życia 57-letniego mieszkańca Zielonej Góry. Lekarz stwierdził zgon.
Przez dwie godziny na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Decyzją prokuratora, ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.