Odwieczny problem - brudne okna na święta. Wielu już dawno przestało się tym przejmować i z tej uciążliwej czynności zrezygnowało. Tym bardziej że czyste okna nie sprawią, że nasze święta będą bardziej magiczne. Dla wielu jednak legendarne już mycie okien utrapienie, z którym mierzą się przed każdymi świętami.
Od kilku lat coraz bardziej popularne są usługi sprzątania przed świętami. Mniej lub bardziej legalne, ale cel jest osiągnięty. Okna czyste, podłogi lśniące, a my możemy już myśleć tylko o słodkim lenistwie podczas świątecznych kolacji, czy obiadów.
Na wielu facebookowych grupach w Gorzowie i w całym lubuskim pojawiło się mnóstwo ogłoszeń osób, które zajmują się na co dzień sprzątaniem w cudzych mieszkaniach. Im bliżej świąt, tym terminów wolnych coraz mniej, więc jeżeli chcemy skorzystać z usług tego typu firm - lepiej się pospieszmy.
Ceny? Tanio nie jest, ale jeżeli spojrzymy na ilość pracy, którą musi wykonać osoba sprzątająca, to dojdziemy do wniosku, że ostatecznie warto wyłożyć parę złotych.
W zakres usługi wchodzi wycieranie kurzu z mebli, sprzętów rtv i agd, parapetów, mycie podłóg, odkurzanie dywanów i chodników, mycie zlewów i blatów kuchennych, mycie płyty kuchennej oraz frontów szafek kuchennych, mycie wanny/brodzika, muszli klozetowej w łazience, czyszczenie luster oraz wyrzucenie śmieci do śmietnika pod blokiem. Okna to osobna rzecz.
Sprzątanie mieszkania do 50 metrów kwadratowych to jednorazowy koszt 150 złotych. Od 50 do 100 metrów kwadratowych - 200 złotych. Im więcej metrów, tym cena proporcjonalnie wyższa. Za okna płaci się osobno. Umycie standardowego ona to dziś około 30 złotych, okna dachowego - 15, a drzwi balkonowych 20.
Ile więc zapłacimy za świąteczne doprowadzenie naszego średniej wielkości na przyjęcie gości? Trzypokojowe mieszkanie o wielkości około 60 metrów kwadratowych - wraz z myciem okien to koszt około 300 złotych. Czy to dużo? Sami oceńcie!