- Podejrzany to 40-kilkuletni mężczyzna, ojciec dwóch córek. Nam udało się go zdemaskować na podstawie rozmów z 7 wabikami ECPU Polska. Materiał, który na niego mamy jest naprawdę mocny. Mamy nadzieję, że nasz bohater spod Gorzowa odpowie za to, co robił wobec dzieci – relacjonuje jeden z Łowców Pedofilii.
Łowcy Pedofilii postanowili złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w Komendzie Miejskiej Policji w Gorzowie. Zawiadomienie dotyczy artykułu 200a kodeksu karnego, który mówi o elektronicznym kontakcie z osobą małoletnią w celach pedofilskich. - Potwierdzam, że przyjęliśmy zawiadomienie w tej sprawie. Postępowanie będzie prowadzone pod nadzorem prokuratury – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Co dokładnie robił mężczyzna, który trafił na celownik łowców pedofilii? Na pewno korespondował z 7 wirtualnymi dziećmi, tzw. wabikami. Jak przyznają Łowcy, tych ofiar mogło być zdecydowanie więcej. - Nie oszukujmy się, skoro trafił na 7 naszych wabików, to naprawdę będzie też mnóstwo realnych dzieci. Żeby trafić na 7 wabików, to trzeba przeczesywać internet jak wściekły i angażować się bardzo mocno w rozmowy z dziećmi – podkreślają Łowcy Pedofilii.
Według art. 200a § 1 kodeksu karnego, kto w celu popełnienia przestępstwa określonego w art. 197 zgwałcenie lub wymuszenie czynności seksualnej § 3 pkt 2, lub art. 200 obcowanie płciowe z osobą małoletnią, lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym, jak również produkowania lub utrwalania treści pornograficznych, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego lub sieci telekomunikacyjnej nawiązuje kontakt z małoletnim poniżej lat 15, zmierzając, za pomocą wprowadzenia go w błąd, wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania sytuacji albo przy użyciu groźby bezprawnej, do spotkania z nim, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.