- Kobieta zauważyła niedaleko brzegu samochód w rzece, ponad taflę wody wystawał tylko dach. Strażacy przeszukali auto, aby potwierdzić, że nie ma nikogo w środku - mówi Bartłomiej Mądry, oficer prasowy gorzowskiej straży pożarnej.
Jak się okazało, znajdujący się w rzece Warcie samochód to fiat cinquecento. Jak wstępnie ustalono, jest to skradziony kilka dni wcześniej fiat w Starym Polichnie. Auto zostało skradzione babci, o czym informował jej wnuk i prosił o pomoc w odnalezieniu auta, - W nocy 31 grudnia skradziono mojej babci samochód fiat cinquecento kolor biały. Numer rejestracyjny FGW50L9. Sprawca wkradł się do garażu w Nowym Polichnie. Gdyby ktoś coś słyszał bądź widział proszę o informację. Sprawa zgłoszona na policję - pisał pan Jacek.
Po kilkunastu minutach samochód przy pomocy wyciągarki, zamontowanej w wozie strażackim, został wyciągnięty na brzeg.