Sulechowscy kryminalni ustalili, że na trzech posesjach na terenie tej gminy, doszło do kradzieży z włamaniem. „Policyjny nos” oraz ich duże doświadczenie podpowiedziało policjantom jak i gdzie szukać sprawcy, dlatego już w kilka godzin po kradzieży, sprawca był w rękach Policji. Jak ustalili w trakcie prowadzonego postępowania, sprawca dostał się w nocy do wnętrza wyłamując wkładki w zamkach drzwi wejściowych trzech domów w budowie, z których ukradł kable energetyczne z rozprowadzonych przez elektryka instalacji oraz różnego rodzaju sprzęt budowlany. Następnie wyrwane kable przygotował do sprzedaży w punkcie skupu złomu. Pokrzywdzony wycenił wartość strat na ponad 10 tysięcy złotych.
Zatrzymanym okazał się 38-letni mieszkaniec gminy Sulechów, wcześniej znany policjantom z przestępczej działalności i wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna odbywał także kary pozbawiania wolności za kradzieże.
38-latek został przesłuchany, usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniami, za co według kodeksu karnego grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy, dlatego w jego przypadku kara może być wyższa, nawet do 15 lat. Sulechowscy policjanci ustalają teraz czy mężczyzna ten nie ma na swoim koncie także innych podobnych przestępstw.