Wszystko działo się w czwartek 24 listopada przed godz. 20 na drodze krajowej nr 29 w okolicach Cybinki. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Słubicach otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, w którym brał udział osobowy opel.
- Ze zgłoszenia wynikało, że kierujący oplem podczas wyprzedzania ciągu pojazdów stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w barierę energochłonną. Na miejscu niezwłocznie pojawili się policjanci, którzy poddali badaniu kierującego na zawartość alkoholu. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany. Miał w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu – opowiada Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Mało tego, w rozbitym aucie oprócz pijanego kierowcy, znajdowała się również trójka dzieci oraz jego żona – kobieta była również pod wpływem alkoholu. Na dodatek okazało się, że mężczyzna miał sądowy zakaz kierowania pojazdami, a jego samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych, jak i ubezpieczenia.
- Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych grozi mu łącznie do 5 lat pozbawienia wolności – podkreśla Maludy.