„Okno Życia” to miejsce gdzie matki mogą zostawić swoje nowonarodzone dzieci, którymi z różnych przyczyn nie mogą się zaopiekować. To miejsce, które umożliwia kobietom oddanie dziecka w bezpieczne ręce. Nikt z otoczenia nie musi o tym wiedzieć.
Okno otwiera się z zewnątrz. Matka zostawia dziecko w małym łóżeczku, na ogrzewanym parapecie. Po dwóch minutach włącza się alarm słyszany tylko w budynku, i siostry/ pracownicy ośrodka odbierają noworodka. Kobieta ma czas, żeby bezpiecznie odejść i zachować anonimowość. W pomieszczeniu znajduje się tzw. „ciepłe gniazdko”, w którym dziecko czeka na przyjazd karetki z lekarzem.
W środę 4 stycznia siostry Elżbietanki z Zielonej Góry zostały poderwane na nogi przez dzwonek. Okazało się, że ktoś zostawił noworodka w zielonogórskim „Oknie Życia” Caritas, które znajduje się na placu Powstańców Wielkopolskich. Jak się okazało, w łóżeczku znajdował się miesięczny chłopiec.
Zgodnie z procedurami noworodek trafił do szpitala. Kiedy zostanie przebadany przez lekarzy, zostanie przetransportowany do pogotowia rodzinnego, gdzie rozpocznie się proces adopcyjny.
„Okno Życia” Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej działa w Zielonej Górze i w Gorzowie od 2009 roku i jest prowadzone przez siostry Elżbietanki. Z kolei od 2016 roku „Okno Życia” działa przy 105. Kresowym Szpitalu Wojskowym w Żarach.