Zdarzenie miało miejsce w czwartkowy poranek w sklepie spożywczym przy ulicy Fabrycznej w Gorzowie. Tam, jak wynikało ze zgłoszenia od świadków, doszło do kradzieży produktów spożywczych, które w specjalnym koszyku były zbierane dla potrzebujących. Po zdarzeniu sprawca uciekł. Przydatny w tym przypadku był monitoring. Dzięki zapisom z kamery udało się ustalić wizerunek złodzieja.
Nie miło dużo czasu, kiedy to na przystanku autobusowym na ulicy Śląskiej, policjanci patrolujący okolice zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Funkcjonariusze rozpoznali, że jest to osoba zarejestrowana na nagraniu z monitoringu. 37-latek w rękawie miał schowane czekolady i inne drobne produkty spożywcze, które ukradł z wózka z darami dla potrzebujących.
- Policjanci z mężczyzną wrócili do sklepu, by oddać produkty i rozliczyć mężczyznę za wykroczenia. 37-latek otrzymał 500 złotowy mandat za kradzież i kolejny w tej samej wysokości za zakłócanie porządku publicznego – informuje Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie. To jednak nie koniec, bo podczas zatrzymania, odpoczywający na ławce przy przystanku autobusowym mężczyzna nie miał na sobie maseczki. - Dodatkowo, jego zachowanie utrudniało korzystanie z wiaty przystankowej innym pasażerom. To kolejne dwa mandaty w tych samych kwotach. Policjanci w żadnym z tych przypadków nie zamierzali nawet poprzestać na pouczeniach czy rozmowie – dodaje Jaroszewicz.