Jak podaje CBOS odsetek respondentów deklarujących niechętny stosunek do szczepień przeciw COVID-19 jest najniższy od listopada i wynosi 25 procent. Natomiast odsetek badanych przychylnie do nich nastawionych - już zaszczepionych bądź deklarujących taki zamiar – jest najwyższy i sięga aż 69 procent. Tylko 6 proc. ankietowanych wciąż nie ma sprecyzowanego stosunku do szczepień.
Pozytywne nastawienie do szczepień deklarują mieszkańcy największych miast. Wśród nich jedynie 13 proc. nie chce się zaszczepić, absolwenci wyższych uczelni (19 proc. nie chce się szczepić) oraz badani z gospodarstw domowych o dochodach wynoszących co najmniej 2000 zł (20-21 proc. w zależności od kategorii nie chce się szczepić).
Jaka grupa wiekowa jest najbardziej przeciw? Ponad dwie piąte najmłodszych, w wieku od 18 do 29 lat, nie zamierza skorzystać z tej formy uodpornienia. W grupach społeczno-zawodowych najlepszy stosunek do szczepień deklarują emeryci (12 proc. nie chce się szczepić), kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem (17 proc.) oraz pracujący na własny rachunek (17 proc.).
Osoby deklarujące, że nie będą się szczepić, motywują to przede wszystkim obawą o skutki uboczne, jakie może wywoływać nowa szczepionka (61 proc.), a w drugiej kolejności obawiają się jej niskiej skuteczności (31 proc.).