Tylko w tym tygodniu strażacy wyjeżdżali do trzech takich zdarzeń. We wtorek 22 czerwca o godz. 0.35 doszło do pożaru samochodów przy ul. Granitowej naprzeciwko remizy OSP, na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej. Jeszcze tego samego dnia o godz. 19.47 doszło do pożaru baraku przy ul. Rubinowej. Na miejsce zostały zadysponowane cztery zastępy straży pożarnej. - Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców, którzy zauważyli pożar i poinformowali straż, ogień udało się opanować, zanim przeszedł na pobliski las – opowiadają strażacy z OSP Ulim.
Natomiast w czwartkowy wieczór 24 czerwca o godz. 22.35 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o pożarze samochodów przy ul. Rubinowej w Ulimu. Na miejsce zostały wysłane cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują strażacy, zagrożony był las, ale na szczęście szybko udało się ugasić ogień.
- Zapewne wszyscy wiedzą o serii podpaleń w Ulimiu. To już trzeci raz w tym tygodniu. Nie wiadomo kiedy i co zostanie znów podpalone. W obawie o swój dobytek, a może i życie, dwie rodziny wyznaczyły nagrody pieniężne po 2000 zł dla osoby, która wskaże podpalacza. Prosimy o pomoc w doprowadzeniu do jego ujęcia. Może ktoś widział podejrzaną osobę, która kręciła się koło lasu przy cmentarzu w Ulimiu? - mówi Dominik Zatylny z OSP Ulim.