Szybko jednak zostali ujęci przez strzeleckich stróżów prawa, którzy odnaleźli ukryte kanistry wypełnione olejem napędowym na pobliskim polu ze zbożem. Z ciężarówki złodzieje wypompowali 200 litrów paliwa i tam schowali swój łup, aby później po niego wrócić.
- Mimo że po sprawcach nie było śladu policjanci byli przekonani, że przestępcy wrócą po łupy, których nie zdążyli zabrać. Szybko okazało się, że taka taktyka okazała się skuteczna. Kilkanaście godzin po przestępstwie kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy wrócili na miejsce przestępstwa. Byli przekonani, że bezkarnie zabiorą skradzione paliwo. Widok kryminalnych zupełnie zaskoczył dwóch mężczyzn, którzy zostali zatrzymani na „gorącym uczynku”. Obaj trafili do policyjnej izby zatrzymań. Następnego dnia usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem – opowiada Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.
Kryminalni zatrzymali również dwie inne osoby, które miały związek z tą i wcześniejszą kradzieżą z włamaniem do zbiornika z paliwem. Przy wcześniejszej kradzieży z włamaniem sprawcy wypompowali około 600 litrów oleju napędowego. Skradzione mienie wróciło już do właściciela. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.