W nocy ze środy 22 września na czwartek 23 września został wysadzony bankomat znajdujący się na terenie dyskontu Biedronka przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Kwilczu. Złodzieje użyli do wysadzenia bankomatu gazu. Podczas wybuchu bankomatu doszło również do pożaru samochodu marki audi, który stał przed sklepem. Strażacy przystąpili do akcji gaśniczej, następnie na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Jak się okazało, samochód, który spłonął należał do złodziei, którzy przyjechali nim na miejsce zdarzenia. Natomiast sprawcom nie udało się ukraść pieniędzy z uwagi na zniszczenia i pożar.
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo Śledczego KWP w Poznaniu. Na podstawie zebranych informacji wytypowano podejrzanych. Byli to wcześniej karani dwaj mężczyźni pochodzący z powiatu żarskiego w województwie lubuskim.
Pod koniec września na terenie powiatu żarskiego policjanci z KWP Poznań przy wsparciu funkcjonariuszy z KWP Opole i KWP Gorzów zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wysadzenie bankomatu. - Mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania włamania i kradzieży pieniędzy oraz uszkodzenie mienia. Sąd na wniosek prokuratora aresztował podejrzanych. Grozi im do 10 lat więzienia – komentuje Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.