Wszystko to działo się w przedświąteczną sobotę. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego strzeleckiej komendy zauważyli na drodze wojewódzkiej 158 samochód osobowy, którego kierowca jechał z nadmierną prędkością. Pomiar w nieoznakowanym radiowozie wskazał 180 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do dziewięćdziesiątki. - Z tak dużą prędkością osobowe alfa romeo poruszało się tuż przed wjazdem w obszar zbudowanym. Już na terenie miejscowości videorejestrator wskazał, że kierowca, mimo że jedzie przez miejscowość pędzi niemal 130 kilometrów na godzinę - opowiada aspirant Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że za kierownicą siedział 42-letni mieszkaniec Dolnego Śląska.
Nieodpowiedzialna jazda kierowcy będzie miała dla niego surowe konsekwencje. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 42-latkowi na trzy miesiące, odstąpili od postępowania mandatowego i skierowali sprawę do sądu. Dodatkowo jego konto „wzbogaciło” się o 10 punktów karnych. Mężczyźnie grozi grzywna do 30 tysięcy złotych.
- Nadmierna prędkość, niedostosowanie jej do warunków na drodze, to jedna z głównych przyczyn wypadków. Dlatego ważne jest, aby eliminować z ruchu drogowego kierowców, którzy nie stosują się do przepisów w tym zakresie - dodaje Tomasz Bartos.