Wszystko to działo się przy ulicy Zjednoczenia w Zielonej Górze. Tam patrol ruchu drogowego, kontrolujący prędkość pojazdów, zarejestrował jedno wykroczenie. Przekroczenie prędkości o 37 km/h, czyli 87 na "pięćdziesiątce". To nie wszystko. Zanim patrol zatrzymał pojazd, policjanci zauważyli również, ze kierujący wyprzedził inny samochód na przejściu dla pieszych. Po zatrzymaniu Opla okazało się dodatkowo, że kierujący nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa.
- Za kierownicą samochodu siedział 20-letni mieszkaniec gminy Nowogród Bobrzański, który prawo jazdy ma zaledwie od roku i 2 miesięcy. Za popełnione w czwartek w ciągu kilku minut wykroczenia otrzymał w sumie 29 punktów karnych – co oznacza, że stracił swoje uprawnienia do kierowania. Starosta powiatu skieruje kierującego na badania psychologiczne i 20-latek będzie musiał ponownie przystąpić do egzaminu na prawo jazdy - informuje podinspektor Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Zielonogórscy policjanci W trakcie działań "Prędkość", prowadzonych w miniony piątek, ujawnili 94 wykroczenia drogowe, z czego 74 dotyczyło przekroczeń prędkości. Sprawcy otrzymali 50 mandatów karnych i 40 pouczeń, na 4 kierujących wnioski o ukaranie zostały skierowane do sądu.
- W 2022 roku w zielonogórskim powiecie niedostosowanie prędkości do panujących warunków było przyczyną 18 wypadków drogowych, w których 4 osoby poniosły śmierć, a 18 osób zostało rannych - dodaje Barska.