Do zatrzymania doszło zaraz po ataku, który miał miejsce w okolicach Zielonej Góry. Piotr H. został schwytany w domu swojego brata, gdzie przebywał od kilku miesięcy. Zielonogórska prokuratura postawiła mu zarzut doprowadzenia do innej czynności seksualnej osoby poniżej 15. roku życia. - Przyznał się do stawianego mu zarzutu, ale odmówił składania wyjaśnień – poinformowała prokurator Ewa Antonowicz.
Piotr H. nie jest postacią nową w kronikach kryminalnych. Już kilkakrotnie odbywał kary więzienia za przestępstwa seksualne wobec dzieci. Jego pierwsza odsiadka rozpoczęła się w 2007 roku, a zakończyła w 2009 roku. Wkrótce po wyjściu na wolność ponownie zaatakował dziecko w Głogowie, co skutkowało kolejnym wyrokiem – tym razem siedmioletnim. Po jego odbyciu, w 2016 roku ponownie dopuścił się napaści na dziecko, za co został skazany na cztery lata więzienia. Opuścił zakład karny w 2020 roku.