Radna Kozak skierowała oficjalne pytania do władz Gorzowa. Prosi o wykaz dokumentów, które miasto otrzymało od klubu, a zwłaszcza takich, które dotyczyły finansów, zadłużenia i wykorzystanych środków publicznych. Pyta też, kiedy materiały trafiły do urzędu i jakie decyzje podjęto po ich analizie. Kozak podkreśla, że Stal Gorzów korzysta ze wsparcia publicznego — dlatego mieszkańcy mają prawo znać szczegóły wydatków.
To kolejna odsłona sprawy Stali Gorzów, która od miesięcy budzi kontrowersje w mieście. Wcześniej klub dostał od miasta poręczenie kredytu, spłacił część długów i zapewniał, że sytuacja jest uporządkowana. Ale wiele osób — w tym radni — domaga się teraz, by miasto pokazało, jakie dokumenty posiada, by mieć pewność, że publiczne pieniądze zostały wydane transparentnie.
Sprawa Stali Gorzów to coś więcej niż klub sportowy — to też część budżetu Gorzowa i odpowiedzialność wobec mieszkańców. Radna Kozak deklaruje, że dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona, nie spocznie. Wkrótce mają trafić do rady konkretne dokumenty — wtedy okaże się, czy rzeczywiście uda się przywrócić zaufanie do klubu.
Zobacz co dokładnie pyta radna Kozak ➜
Źródło: Gorzowianin.com