Policjanci z Sulechowa szybko ustalili, kto w sposób nielegalny korzystał z pomieszczeń pralni. Okazało się, że był to 26-letni mieszkaniec tej miejscowości, a w procederze pomagał mu młodszy, 21-letni brat. W sprawę zamieszany był też inny mężczyzna. Wszyscy trzej mężczyźni byli już wcześniej notowani przez policję za przestępstwa narkotykowe.
Jak ustalili kryminalni, to 26-latek był odpowiedzialny za zorganizowanie nielegalnej uprawy konopi indyjskich w piwnicy. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: nielegalnej uprawy konopi innych niż włókniste – za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat oraz usiłowania przetwarzania środków odurzających – za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Pozostali dwaj mężczyźni także usłyszeli zarzuty – 21-latek za posiadanie środków odurzających - policjanci znaleźli przy nim marihuanę, natomiast 27-latek zarzut udzielania środków odurzających, ponieważ to on przekazał młodszemu koledze narkotyki.