Było dużo emocji i walka o każdy centymetr toru. Gorzowianie doskonale rozpoczęli to spotkanie, wygrywając pierwsze wyścigi po 4:2. Później było jeszcze ciekawiej. Pojedynki Sajtfudinowa, Doyla, czy Pawlickiego ze Zmarzlikiem, Thomsenem i Vaculikiem elektryzowały wszystkich widzów. Doskonale wypadli też młodsi zawodnicy gorzowskiej Stali. Dobrą robotę robili Nowacki i Karczmarz.
Kamil Nowacki w znakomity stylu wygrał bieg juniorski, a w 12 biegu, razem z Martinem Vaculikiem przywiózł dla Stali podwójne zwycięstwo. Wówczas drużyna gorzowska wyszła na 8-punktowe prowadzenie i można śmiało stwierdzić, że to właśnie ten biegu „ustawił” to spotkanie.
- Mogę się tylko cieszyć. Takie biegi i taki mecz będą mnie tylko mobilizowały do ciężkiej pracy. Czułem, że ta fura jedzie do przodu. Zadawałem sobie sprawę z tego, że jak nie popełnię błędu, to dowiozę te punkty. Na szczęście postarałem się z całych sił i to mi się udało – mówił na antenie nSport+ Kamil Nowacki.
Wyniki:
Fogo Unia Leszno: 42
9. Emil Sajfutdinow (2,3,2,2*,2,1*) 12+1
10. Janusz Kołodziej (2,1,0,-,2*) 5+1
11. Jaimon Lidsey (0,1,-,0) 1
12. Jason Doyle (3,3,3,1*,2,2) 14+1
13. Piotr Pawlicki (0,2,2,w,3) 7
14. Krzysztof Sadurski (0,0,0) 0
15. Kacper Pludra (2,0,1) 3
16. Szymon Szlauderbach ns
Moje Bermudy Stal Gorzów: 48
1. Szymon Woźniak (3,1,1,0,1) 6
2. Martin Vaculík (1*,3,3,3,0) 10+1
3. Rafał Karczmarz (1,0,1,1) 3
4. Bartosz Zmarzlik (3,2,3,3,3) 14
5. Anders Thomsen (2,2,w,3,0) 7
6. Wiktor Jasiński (1,1,1) 3
7. Kamil Nowacki (3,0,2*) 5+1
8. Marcus Birkemose ns