27. edycja Pol’and’Rock Festival (dawniej Przystanku Woodstock) została zaplanowana na 29, 30 i 31 lipca. Przez ostatnie 16 lat impreza była organizowana w Kostrzynie nad Odrą. Chociaż w tym roku impreza odbędzie się w plenerze, to zostanie przeniesiona w nowe miejsce. Jak informuje Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, ze względu na pandemię i związaną z tym konieczność innego podejścia do organizacji festiwalu, Pol’and’Rock przeniesie się w tym roku do nowej lokalizacji - Lotniska Makowice - Płoty (województwo zachodniopomorskie)
Festiwal przyjmie formę hybrydową - dostępny będzie zarówno dla ograniczonej grupy publiczności obecnej na miejscu, jak i dla widzów śledzących jego przebieg w internecie. Jak zapowiadają organizatorzy, wydarzenie zorganizowane zostanie z najwyższą dbałością o zdrowie uczestników, co wiąże się nie tylko z testowaniem na COVID-19 wszystkich obecnych na miejscu, ale również m.in. z odpowiednim zabezpieczeniem terenu i zmianą lokalizacji.
Ze względu na sytuację pandemiczną i konieczność odpowiedniego zabezpieczenia wydarzenia, w tym roku w formie stacjonarnej uczestniczyć będzie mogła ograniczona liczba osób - posiadaczy zdobytych wcześniej specjalnych wejściówek, którzy będą partycypować w kosztach organizacji zabezpieczenia COVID-19. Tradycyjnie koszty organizacji festiwalu pokryją sponsorzy wydarzenia.
- Jeszcze kilka tygodni temu byliśmy pewni co do tego, że 27. Pol’and’Rock Festival odbędzie się w Kostrzynie nad Odrą. Prowadziliśmy standardową korespondencję, przygotowywaliśmy szczegółowe plany naszych działań w tym miejscu. Jednak pandemia się nie cofa, nie słabnie na siłach, a my nie chcemy nadal, przez kolejne miesiące, pozostawać w czterech ścianach. Postanowiliśmy zatem znaleźć nowe miejsce, które daje nam możliwość organizacji wydarzenia w plenerze w sposób maksymalnie bezpieczny. Po pobytach w 4 lokalizacjach, znaleźliśmy Makowice - miejsce niezwykłe, w którym powoli zaczynamy budować Najpiękniejszy Festiwal Świata. Bardzo cieszymy się na spotkanie na łonie natury, jednak już teraz wiemy, że organizacja festiwalu w realiach pandemii będzie od nas wszystkich wymagać pewnych wyrzeczeń i wprowadzenia specjalnych zasad, na jakich będziemy na nim ze sobą przebywać. Zrobimy wszystko, aby i nasi uczestnicy, i ich rodzice mogli się czuć spokojnie. Zaczynamy intensywną pracę nad formułą wydarzenia, jego dźwiękami i przy tym, co będzie się dziać na miejscu. Artyści są cały czas w pogotowiu, jednak nie wiemy jeszcze, czy w tych warunkach uda się zrealizować wszystkie zaplanowane występy. Pewne jest, że widzimy się w dniach 29-31 lipca i że tradycyjnie w czwartek o godz. 15:00 orkiestra zagra “Glory, Glory, Alleluja”, a pan Roman Polański, ostatni zawiadowca stacji Żary, odgwiżdże start festiwalu. Wiemy także, że na koniec czerwca odbędą się Eliminacje do Pol’and’Rock Festival, w czasie których wyłonimy kilka zespołów, które na festiwalu zagrają. Wszystkie aktualności dotyczące wydarzenia przedstawiać będziemy na naszych stronach i w moim codziennym programie Domowa Orkiestra. Chcemy dać przykład innym organizatorom festiwali, że można działać, ale trzeba to robić odpowiedzialnie - mówi Jurek Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.