„Te obostrzenia na pewno nie będą w maju luzowane" - powiedział w środę na antenie radia RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski. Oznacza to, że zarówno na wewnętrznych jak i zewnętrznych granicach UE (czyli np. na lotniskach) wciąż będziemy musieli mieć ze sobą negatywny wynik testu na koronawirusa. Zwolni nas z tego tylko pełne zaszczepienie, lub status ozdrowieńca. Kwarantanny nie będą musieli przechodzić też pracownicy transgraniczni oraz kierowcy firm transportowych.
Mimo luzowania obostrzeń graniczne restrykcje pozostają bez zmian. Co prawda na wewnętrznych granicach UE nie ma typowych kontroli granicznych, ale są tzw. kontrole sanitarne. Oznacza to, ze przy przekraczaniu granicy (np. niemiecko-polskiej) możemy, choć nie musimy, spotkać patrol straży granicznej, który zapyta nas o negatywny test na koronawirusa. Jeżeli go nie będziemy mieli, to zostaniemy skierowani na kwarantannę. Na dostarczenie negatywnego testu będziemy mieli 48 godzin. Wówczas kwarantanna zostanie z nas zdjęta. W praktyce wygląd to tak, że nie wszystkie samochody są zatrzymywane i kontrolowane. Wszystko zależy od natężenia ruchu.
Natomiast przekraczając zewnętrzne granice UE (np. samolotem), straż graniczna sprawdza każdego podczas odprawy paszportowej. Jeżeli nie jesteśmy ozdrowieńcami, osobami zaszczepionymi, bądź mamy test wykonany poza UE – będziemy zmuszeni udać się na kwarantannę. Oczywiście okazanie negatywnego testu, zwalnia nas z obowiązku izolacji.