Wiadomości

Były bokser ze Strzelec Krajeńskich skazany za śmiertelne pobicie mężczyzny

2 sierpnia 2022, 11:05, red
Sześć i pół roku za kratami spędzi Piotr S., były bokser ze Strzelec Krajeńskich, który 20 marca 2021 roku w centrum w tej miejscowości pobił ze skutkiem śmiertelnym jednego mężczyznę. Wyrok w tej sprawie zapadł przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim.

Do śmierci 48-letniego mieszkańca Strzelec Krajeńskich doszło 20 marca 2021 roku.  Wówczas to do siedzącego na ławce, w towarzystwie kobiety pokrzywdzonego podbiegł nagle mężczyzna w sportowej bluzie, w kapturze, z zasłoniętą twarzą i zaczął go uderzać po twarzy i brzuchu. Jako że napadnięty mężczyzna wcześniej spożył większą ilość alkoholu, nie był w stanie się bronić, a jedynie uchylał się i zasłaniał przed ciosami. 

Zdarzenie miało bardzo dynamiczny charakter, było już po godzinie 19.00. Świadkowie nie byli w stanie powiedzieć, ile razy oskarżony uderzył pokrzywdzonego. Zgodnie zeznawali jednak, że ciosy były szybkie, silne i mocne, jak dla uderzeń z pięści. Natomiast oskarżony po zatrzymaniu podał, że uderzył pokrzywdzonego 3 razy z otwartej dłoni w głowę i 3 razy pięścią w brzuch, podczas następnego przesłuchania zeznawał, że już nie pamięta dokładnie.

Z pierwszych informacji przekazanych przez policję wynikało, że zamaskowany mężczyzna używał kastetu i był bardzo brutalny w swoich działaniach. Pokrzywdzony po samym zdarzeniu był przytomny, jednak jego stan szybko się pogarszał. Zmarł w karetce pogotowia. Policjanci ze Strzelec Krajeńskich długo szukali sprawcy, przesłuchano wielu świadków tego zdarzenia, przejrzano zapisy z kamer monitoringu. 

- Do podejrzanego doprowadziła śledczych analiza kamer monitoringu z okolic Baszty Czarownic i budynku ZUS w Strzelcach Krajeńskich. Zakład Medycyny Sadowej w Poznaniu ustalił, że na obu nagraniach, zbieżnych z czasem zdarzenia, jest ta sama osoba. Następnie, korzystając jeszcze z monitoringu przy Galerii Rycerskiej, rozpytania osoby trzeciej, w której towarzystwie poszukiwana osoba była widziana, ustalono, że domniemanym sprawcą pobicia pokrzywdzonego jest Piotr S - opowiada Lidia Wieliczuk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp.

Piotr S., znany w Strzelcach Krajeńskich bokser, wielokrotny reprezentant Polski, został zatrzymany w swoim mieszkaniu po prawie 3 miesiącach od zdarzenia. 17 czerwca do jego domu zapukali uzbrojeni po zęby policjanci. Brygada kontrterrorystów wyprowadziła byłego sportowca z domu zakutego w kajdanki. 

- Piotr S. przyznał się do pobicia pokrzywdzonego, stanowczo zaprzeczając temu, aby chciał go zabić, wyraził żal i skruchę. Jak zeznawał po zatrzymaniu, pokrzywdzonego spotkał przypadkowo, przechodząc obok i wiedziony impulsem podjął decyzję, że przy tej okazji zrewanżuje mu się za pobicie go przez pokrzywdzonego, do którego doszło w styczniu 2021 a wyniku, którego Piotr S. był hospitalizowany. O śmierci pokrzywdzonego dowiedział się po 2 – 3 dniach, wtedy niezwłocznie wyrzucił ubrania, jakie miał na sobie w dniu zdarzenia - dodaje Lidia Wieliczuk.

Sąd Okręgowy w Gorzowie w wyroku z dnia 5 lipca 2022 uznał Piotra S. za winnego zarzucanego mu czynu tj. spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Zdaniem Sądu oskarżony z racji swego doświadczenia sportowego miał świadomość skutków, jakie mogą nieść zadawane przez niego ciosy. 

- Sąd w wyroku wymierzył oskarżonemu karę 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności zaliczając na jej poczet okres od dnia jego zatrzymania tj. od 17 czerwca 2021 oraz zasądził od oskarżonego na rzecz osoby najbliższej dla pokrzywdzonego kwotę 40.000 złotych tytułem zadośćuczynienia - mówi Wieliczuk.

Piotr S. w przeszłości trenował boks, odnosił sukcesy na mistrzostwach Polski, zrezygnował jednak z uprawiania tego sportu, jak podawał, z uwagi na połamanie rąk.


Warning: Undefined array key "foreign_key" in /home/klient.dhosting.pl/gorzowianin/lubuskie24.pl/public_html/elements/new/fotoreportaz.php on line 4

Podziel się


Komentarze


Zobacz także


Pozostałe wiadomości