Od kilku lat mówi się o potrzebie drugiej karetki w Kostrzynie nad Odrą, ponieważ jedna karetka stacjonująca w mieście to za mało, co pokazało wiele dramatycznych zdarzeń w ostanim czasie.
Kiedy doszło do wypadku lub np. zatrzymania akcji serca u przechodnia, a jedyna karetka w Kostrzynie była na wyjeździe, do udzielania pomocy ruszali strażacy, a dopiero po kilkunastu minutach dojeżdżały karetki z Witnicy czy Dębna. Dlatego też burmistrz Kostrzyna nad Odrą Andrzej Kunt podkreślał, że druga karetka to jedna z najważniejszych spraw w mieście i podjął decyzję, że samorząd kupi pojazd za własne pieniądze. Natomiast wojewoda lubuski Władysław Dajczak zwrócił się do ministerstwa zdrowia o finansowanie jej funkcjonowania i wpisanie drugiej karetki do systemu ratownictwa medycznego w województwie lubuskim.
- Kostrzyn nad Odrą to bardzo specyficzne miasto. Ta jedna karetka była niewystarczająca. Dlatego wysłaliśmy argumenty przemawiające za jej funkcjonowaniem do ministerstwa zdrowia i otrzymaliśmy pozytywną odpowiedź. Bardzo ważne jest to, że tutaj samorząd wykazał się działaniem i kupił karetkę, natomiast ministerstwo zdrowia będzie tę karetkę utrzymywać – mówi Władysław Dajczak, wojewoda lubuski.
Kiedy zatem druga karetka rozpocznie swoją działalność? - Mamy dobrą wiadomość dla mieszkańców Kostrzyna nad Odrą. Druga karetka będzie funkcjonować w mieście od 1 stycznia 2023 roku. Podjęliśmy decyzję o jej finansowaniu na podstawie analiz czasu dojazdu, dostępności pogotowia i tego ile jest zdarzeń w mieście. Te analizy wykazały, że taka karetka jest potrzebna – mówi Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.