Sprawy demolki w drezdeneckich kamienicach zostały zgłoszone miejscowej policji. I być może nie jest to przestępstwo dużej wagi, ale za to bardzo uciążliwe dla mieszkańców. Szkody materiale nie są ogromne, ale podpalanie schodów może zakończyć się przecież tragiczne dla lokatorów. Wystarczy chwila, aby ogień się rozprzestrzenił i odciął drogę ucieczki.
Twoje wieści donoszą o powybijanych szybach i powyrywanych kamerach i urządzeniach elektrycznych w innej kamienicy.
- Konieczne jest założenie domofonów w tych kamienicach, ponieważ łatwy dostęp do klatki schodowej powoduje, że praktycznie każdy może do niej wejść, a mieszkańcy boją się po zmroku wracać do własnych mieszkań! Niestety, spotkali się z odmową ze strony zarządcy budynku - domofonu na razie nie będzie. Problem wandalizmu dotyka głównie kamienice otwarte - bez domofonu – czytamy na profilu Twoje-wiesci na Facebooku.