Na terenie Siecieborzyc miała powstać duża ferma drobiu. Plany inwestycyjne w tym kierunku wywołały ogromny opór społeczny i protesty, zwłaszcza wśród mieszkańców Siecieborzyc i sąsiadującego Witkowa. Obawiali się, że budowa wielkich kurników, w których na masową skalę hodowane byłyby kury i indyki, niekorzystnie wpłynie na środowisko i utrudni życie mieszkającym tam ludziom. Niepokój budził nie tylko odór powstający przy tego typu produkcji, lecz również potencjalne zanieczyszczenie powietrza i wód podziemnych oraz przenawożenie gleby.
- Zapewniam mieszkańców, że projekt budowy fermy drobiu w Siecieborzycach nie dojdzie do skutku – uspakaja mieszkańców burmistrz. - Inwestor, po przeanalizowaniu koniunktury, wartości i celowości ekonomicznej przedsięwzięcia, podjął decyzję o odstąpieniu od realizacji zadania. Cieszę się, że sprawa zakończyła się pomyślnie dla mieszkańców, którzy niejednokrotnie interweniowali u mnie, pełni strachu i obaw o obniżenie jakości życia, gdyby inwestycja doszła do skutku. Całym sercem jestem za rozwojem różnych form działalności gospodarczej na terenie gminy, jednakże dziękuję inwestorowi za uwzględnienie zdania miejscowej społeczności – przekonywał Mirosław Gąsik, burmistrz Szprotawy,
19 lutego 2021 burmistrz umorzył postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach tego przedsięwzięcia.