źródło: FB/Cibórz
Trzy osoby okupują gabinet dyrektora szpitala w Ciborzu w województwie lubuskim. Jak informuje zielonogórska Solidarność, pomimo zapewnień marszałek województwa, dyrekcja nie podpisała w dniu porozumienia z pracownikami. Strajkujący twierdzą, że chodzi o dodatek covidowy.
Wtorkowe rozmowy na temat podwyżek dla opiekunek, salowych, czy pielęgniarek zakończyły się fiaskiem. Nie doszło do podpisania porozumienia z zarządem województwa lubuskiego, który jest organem założycielskim Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Ciborzu w powiecie świebodzińskim. Związkowcy mówią o „skoku na kasę” i domagają się podwyżek dla pracowników szpitala, ale głównie chodzi o tzw. dodatek covidowy.
- Zarząd województwa pożyczył placówce 1,3 mln zł na tzw. dodatek covidowy. Pieniądze zostały podzielone przez panią dyrektor tak, że dodatek wynosił 83% płacy podstawowej, więc wiadomo, że najwięcej otrzymali ci, co najwięcej zarabiają, a nie pielęgniarki, czy salowe, które zarabiają najmniej. To jest skandal, w tej chwili tam jest bunt społeczny. My nazywamy to skokiem na kasę – mówił na antenie Radia Zachód Bogusław Motowidełko, przewodniczący zielonogórskich struktur Solidarności.
Związkowcy czekają na ruch ze strony marszałek Elżbiety Polak. Na znak protestu, zablokowali we wtorkowy wieczór gabinet dyrektora placówki. W środku znajdują się trzy osoby, które gotowe są do podjęcia rozmów. Przed szpitalem zebrała się też grupa około 30 osób, które wspierają związkowców w ich działaniach.
Aktualizacja:
po godz. 22:00 po piśmie od Pani Marszałek, okupujący opuścili biuro dyrekcji Szpitala w Ciborzu.
Treść pisma poniżej:
"Komisja Zakładowa NSZZ”Solidarność”
W nawiązaniu do spotkania, które odbyło się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze w dniu 24 lutego br. z udziałem dyrektor Szpitala Pani Beaty Sudnik-Kotus i przedstawicieli komisji zakładowej NSSZ „Solidarność” oraz Przewodniczącego Regionu NSZZ „Solidarność” B. Motowidełki, dotyczącego uregulowania wypłaty wynagrodzenia minimalnego w Szpitalu, na zasadach określonych w obowiązujących przepisach, żądania podniesienia płacy zasadniczej do wysokości 2.800 zł oraz podwyższenia kwoty przyznanych nagród pragnę poinformować, że ustalony został termin spotkania z trzema pozostałymi organizacjami związkowymi działającymi przy Szpitalu w Ciborzu na 5 marca 2021 r. o godz. 11.00 natomiast o godzinie 13.00 ponownie dojdzie do spotkania z komisją zakładową NSZZ „Solidarność” w celu kontynuacji rozmów.
Dzisiaj otrzymałam informację o skutkach finansowych wynikających ze zmian, do których dąży komisja zakładowa NSZZ „Solidarność”. Tylko w tym roku sięgną one kwoty 1.920 tys. zł. Dzisiaj również wpłynęła opinia prawna wyjaśniająca, jakie obowiązki ciążą na pracodawcy wynikające z określenia minimalnego wynagrodzenia.
Pani Beata Sudnik-Kotus przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim, a osobą ją zastępującą w tym czasie jest Pan Grzegorz Rossa- z-ca dyrektora ds. lecznictwa. Proszę, z uwagi na nieobecność dyrektor B. Sudnik-Kotus, w pracy od dwóch dni, dać możliwość analizy sytuacji przez zastępcę dyrektora Szpitala z pomocą Urzędu Marszałkowskiego.
Mając na uwadze czasową nieobecność dyrektor Szpitala, Pani B. Sudnik-Kotus proponuję kontynuację rozmów w dniu 5 marca br. z udziałem zastępcy dyrektora Szpitala – Pana G. Rossy w celu wspólnego wypracowania rekomendacji zaakceptowanych przez strony sporu zbiorowego.
Kompromis jest możliwy po przeanalizowaniu skutków finansowych, ponieważ Szpital obciążony jest stratą za rok ubiegły w wysokości 3 854 tys. zł oraz udzieloną pożyczką w wysokości 1 500 tys. zł.
W odpowiedzialności za finansowe decyzje w omawianym zakresie proszę o zachowanie spokoju i prowadzenie uzgodnień z zachowaniem staranności i poszanowaniem stron oraz szpitala.
Elżbieta Polak
Marszałek Województwa Lubuskiego