Pościg za pijanym kierowcą osobowej corsy miał miejsce w miniony weekend. To wtedy mundurowi zauważyli na jednej z ulic w Drezdenku opla. Policjanci szybko nabrali podejrzeń, że kierowca może znajdować się pod działaniem alkoholu lub środków odurzających. Kiedy mundurowi dali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania, mężczyzna nie reagował. Uciekał ulicą Poznańską w kierunku Międzychodu.
- Pościg zakończył się kilka kilometrów dalej, kiedy nieodpowiedzialny kierowca zakończył jazdę na przydrożnym nasypie. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Znajdował się pod działaniem alkoholu, miał w organizmie ponad promil alkoholu – mówi Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.
Mimo dużego zagrożenia, jakie zatrzymany kierowca spowodował, nikt nie doznał żadnych obrażeń. Zatrzymany trafił do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszał zarzut dotyczący niezatrzymania się do kontroli i jazdy w stanie nietrzeźwości. 36-latkowi grozi do pięciu lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.
W trakcie sprawdzania pojazdu policjanci znaleźli pod siedzeniem kierowcy woreczek strunowy z białym proszkiem. Mieszkaniec powiatu górowskiego trafił do policyjnego aresztu. Pojazd odtransportowano na parking strzeżony.