Kontrole sanitarne osób przemieszczających się przez granicę państwową prowadzone są w sposób wyrywkowy. Na zachodniej granicy funkcjonują posterunki stałe, w których funkcjonariusze przez całą dobę wykonają czynności kontrolne wobec podróżnych udających się z Niemiec do Polski. Kontrole sanitarne realizowane są także w postaci patroli mobilnych. Patrole te przemieszczają się w rejony dróg przecinających granicę państwa.
- W ciągu ostatniej doby funkcjonariusze SG skontrolowali 3 923 osoby udające się z Niemiec do Polski. Okazało się, że 1 607 osób nie posiadło negatywnego testu, 1 183 osoby były zwolnione z konieczności posiadania takiego testu i byli to w większości pracownicy transgraniczni lub uczniowie szkół oraz ich opiekunowie. Natomiast 345 osób, które nie miało negatywnego wyniku testu, zrezygnowało z dalszej podróży do Polski, a kolejne 79 osób pouczono o obowiązku skontaktowania się z sanepidem i udania się na 10-dniową kwarantannę – mówi w rozmowie z portalem lubuskie24.pl mjr SG Joanna Konieczniak
Na zachodniej granicy w kontrole sanitarne zaangażowanych zostało w pierwszej dobie 67 funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jednak jak informuje Joanna Konieczniak, ilość funkcjonariuszy realizujących te zadania będzie się zwiększała, a co za tym idzie, zwiększona zostanie także liczba patroli, oraz liczba dokonywanych kontroli.
Kontrole sanitarne odbywają się od 27 lutego także na granicy południowej z Republiką Czeską. Ruch w tamtym rejonie jest nieco mniejszy. Ostatniej doby na polsko-czeskim odcinku granicy państwowej znajdującej się na Dolnym Śląsku funkcjonariusze Straży Granicznej skontrolowali wyrywko ponad 1 300 osób, z których 1 027 było zwolnionych z konieczności posiadania negatywnego wyniku testu, 24 osoby wróciły do Czech, natomiast 11 pouczono o konieczności podania się obowiązkowej kwarantannie.