Wszystko działo się w niedzielne popołudnie 29 sierpnia przy ul. Szprotawskiej w Żaganiu. 10-letni chłopiec szedł po betonowym murku Sądu Rejonowego w Żaganiu, gdzie wmurowane są również metalowe pręty. W pewnym momencie dziecko potknęło się i upadło.
10-latek upadł tak nieszczęśliwie, że jeden z metalowym prętów przebił mu szyję. Na miejsce została wezwana policja, pogotowie i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Chłopiec w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Zielonej Górze, gdzie przeszedł operację. Chociaż wypadek wyglądał bardzo dramatycznie, to dziecko miało wiele szczęścia, ponieważ metalowy pręt nie przebił tętnicy szyjnej.
Całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako nieszczęśliwy wypadek. 10-latek cały czas przebywa w szpitalu, jego stan jest ciężki, ale stabilny.