W poniedziałek 13 września o godz. 15.37 dyżurny zielonogórskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 32 z Zielonej Góry w stronę Krosna Odrzańskiego. W rejonie miejscowości Leśniów Wielki doszło do zderzenia karetki transportu medycznego z autobusem PKS relacji Zielona Góra-Gubin. Na miejsce zostało wysłanych dziesięć zastępów straży pożarnej, kilka karetek pogotowia, cztery śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz policję.
- Doszło do czołowego zderzenia busa transportu medycznego z autobusem PKSu. W wyniku zdarzenia zostało poszkodowanych 50 osób. Najciężej ranni zostali kierowcy, zarówno karetki, jak i autobusu. Trwa reanimacja obu mężczyzn – komentuje Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
Na miejscu pracują policjanci, którzy wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia. - Karetka transportu medycznego jechała bez sygnałów świetlnych i dźwiękowych. W pojeździe jechał sam kierowca, który w pewnym momencie zderzył się czołowo z autobusem. Mężczyzna był reanimowany, niestety nie udało się uratować jego życia. Lekarz stwierdził zgon. Z kolei kierowca autobusu doznał złamań, jego stan jest ciężki. Na miejscu cały czas udzielana pomoc osobom poszkodowanym – opowiada Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Droga w miejscu wypadku będzie zablokowana przez kilka godzin.
AKTUALIZACJA
godz. 17.15 - Trzy osoby w stanie zagrożenia życia zostały przetransportowane śmigłowcami LPR do szpitali. Natomiast 23 osoby wymagają hospitalizacji. Pozostałe osoby poszkodowane są opatrywane na miejscu - mówi Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze, przewidywany czas utrudnień to aż 12 godzin. Policjanci wyznaczyli objazd przez miejscowość Radomia i Słone w obu kierunkach.
godz. 19.15 - W wypadku brały udział 53 osoby. Kierowca karetki oraz kierowca autobusu, który przewoził 51 pasażerów. Do szpitali trafiło łącznie 41 osób, z czego 26 osób doznało obrażeń w różnym stopniu, natomiast 15 osób jest na obserwacji. Osoby poszkodowane zostały zabrane do szpitali w Zielonej Górze, Żarach, Krośnie Odrzańskim, Nowej Soli i w Poznaniu - mówi Kaniak