Nadmierna prędkość na drodze jest przyczyną 25% wypadków drogowych do których doszło w 2021 roku, a co piąta śmiertelna ofiara jest z wypadku spowodowanego przez prędkość. Dlatego o wielkim szczęściu może mówić 18-latek, który w środę 4 maja uderzył BMW w drzewo na drodze w zielonogórskiej Ochli.
18-latek, który niedawno odebrał swoje prawo jazdy kierował BMW, wypadł z drogi i uderzył w drzewa. Siła uderzenia była bardzo duża, bo auto owinęło się wokół drzew. Młody mężczyzna może mówić o ogromnym szczęściu, ponieważ przeżył wypadek. Strażacy długi czas wycinali młodego kierowcę z pogniecionej karoserii. 18-latek miał wiele szczęścia, ma połamane zebra i wewnętrzne obrażenia, ale nie zagrażają one życiu.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowego na miejscu zdarzenia wynika, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Licznik prędkościomierza zatrzymał się na 120 km/h. Na tym odcinku drogi dozwolone jest 50 km/h, są także przejścia dla pieszych – komentuje Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.