Bezpośrednie połączenie z Kostrzyna do Berlina nadal nie jest możliwe. Niemiecki przewoźnik nie może prowadzić codziennych kursów między Gorzowem a Berlinem z tego samego powodu - trwające opóźnienia w budowie mostu na Odrze po stronie niemieckiej. W związku z tym autobusy kursują między dworcami kolejowymi w Kostrzynie nad Odrą a Kustrin-Kietz po stronie niemieckiej od września 2021 roku, a wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta będzie trwała przez kolejne długie miesiące.
Niemiecki przewoźnik Niederbarnimer Eisenbahn AG informuje, że prace budowlane przy torach i mostach kolejowych w strefie przygranicznej potrwają do jesieni 2024 roku, pomimo pierwotnych planów zakończenia ich do końca 2022 roku. To oznacza, że uruchomienie bezpośrednich połączeń zgodnie z obecnym rozkładem jazdy jest niemożliwe. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, być może od grudnia 2024 roku pociągi NEB wrócą na tory, umożliwiając ponowne bezpośrednie podróże z Gorzowa do Berlina.
Miały być aż trzy bezpośrednie połączenia z Gorzowem do stolicy Niemiec, oraz dwa w relacji powrotnej. Obecnie, ani tych połączeń, ani możliwości skomunikowania autobusów z Kostrzyna do stacji Kietz nie ma. Wszystko przez remont mostu na Warcie i wprowadzenie na tymczasowej przeprawie sygnalizacji świetlnej. Kierowcy codziennie tkwią w ogromnych korkach, podobnie jak pasażerowie autobusów/pociągów z Kostrzyna do Berlina.
Niemiecki przewoźnik informuje, że od 7 marca do 14 grudnia 2024 roku należy spodziewać się opóźnień w połączeniach zastępczych między Küstrin-Kietz a Kostrzynem. W związku z tym czas podróży autobusem komunikacji zastępczej może się wydłużyć, a nie ma gwarancji na połączenie z pociągami RB26.