Skład został oficjalnie przekazany w styczniu 2025 roku i zapowiadano go jako pierwsze w regionie połączenie dwutrakcyjne – od Gorzowa do Krzyża na silniku spalinowym, a dalej pod siecią trakcyjną na prądzie. Jednak już 27 maja jednostka została wyłączona z ruchu z powodu awarii układu paliwowego, a obecnie może jeździć tylko pod „drutem”.
W efekcie pociąg obsługuje trasę m.in. z Zielonej Góry do Zbąszynka, choć w rozkładzie nadal widnieje jako relacja „Zielona Góra – Gorzów Wlkp.”. Na odcinku, gdzie kończy się sieć trakcyjna, pasażerowie muszą się przesiąść do pojazdu spalinowego. Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego informuje, że powrót składu na północne trasy regionu jest planowany, ale nie podano żadnej konkretnej daty.
Dla mieszkańców powiatu gorzowskiego i całego regionu Gorzowa to sygnał, że obiecane wygodne połączenie kolejowe nadal pozostaje niedostępne. W dobie wzrostu zainteresowania transportem publicznym w północnym Lubuskiem taka sytuacja budzi spory niepokój.
Zobacz szczegóły słabego startu pociągu 228M-001 ➜
Źródło: Gorzowianin.com