- Jak wy dajecie sobie rade, skoro wasze źródło zarobku jak pub, pizzeria, knajpa, piwialnia jest zamknięta?! Natomiast dla Urzędu Miasta, a szczególnie dla osób odpowiedzialnych za koncesje na alkohol, sprzedać nie możecie, ale za koncesję na alkohol musicie zapłacić?! Może pora nagłośnić problem zakazu sprzedaży alkoholu przez ten ,,rząd" z racji pandemii, który nie pomaga w anulowaniu koncesji na alkohol – opisuje pan Tomasz.
Opłatę za korzystanie z zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowym przedsiębiorcy muszą opłacić do 31 stycznia. Jeżeli ktoś rozpoczyna działalność i będzie to pierwsze zezwolenie, musi zapłacić: 525 zł na sprzedaż napojów zawierających do 4,5% alkoholu oraz piwa; 525 zł na sprzedaż napojów zawierających powyżej 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) oraz 2100 zł na sprzedaż napojów zawierających powyżej 18% alkoholu.
Natomiast przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż napojów alkoholowych w punkcie sprzedaży, w którym roczna wartość sprzedaży napojów alkoholowych w roku poprzednim przekroczyła: 37 500 zł dla napojów alkoholowych o zawartości do 4,5% alkoholu oraz piwa – wnosi opłatę w wysokości 1,4% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim. 37 500 zł dla napojów alkoholowych o zawartości od 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) – wnosi opłatę w wysokości 1,4% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim. W przypadku przekroczenia 77 000 zł dla napojów alkoholowych o zawartości powyżej 18% alkoholu – wnosi opłatę w wysokości 2,7% ogólnej wartości sprzedaży tych napojów w roku poprzednim.
Dlatego też właściciel lokali, które obecnie są zamknięte, chcieli zwolnienia z opłaty koncesji na alkohol aż do momentu, kiedy będą mogli ponownie się otworzyć. Głos w tej sprawie zabrały właśnie władze Zielonej Górze.
- W związku z licznymi pytaniami od przedsiębiorców informujemy, że obowiązujące przepisy nie zezwalają na umorzenie czy odroczenie opłat za sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży. Wielokrotnie występowałem do wojewody lubuskiego oraz organów stanowiących prawo o zmianę przepisów w tym zakresie. Między innymi dzięki takim apelom samorządowców, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych obecnie proceduje zmianę przepisów w tym zakresie. Po przyjęciu stosownego rozwiązania ustawowego miasto Zielona Góra niezwłocznie przygotuje projekt uchwały, która zostanie przedstawiona na sesji Rady Miasta, a po jej podjęciu umożliwi przesunięcie terminu wniesienia opłaty lub jej umorzenie – komentuje Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
W przypadku jeśli nie zostaną zmienione przepisy, miasto Zielona Góra wyjdzie naprzeciw potrzebom branży gastronomicznej oraz hotelarskiej w zakresie opłat za sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży. Koordynatorem z ramienia prezydenta będzie Rafał Kasza, radny miasta Zielona Góra.