Najbliższy most na rzece Warcie jest w… Gorzowie Wielkopolskim. To co prawda niedaleko, ale jeżeli policzymy cały odcinek od Świerkocina przez Gorzów i Krzeszyce to wyjdzie nam objazd od długości 60 kilometrów w jedną stronę! To blisko godzina jazdy, jeżeli po drodze nie będzie żadnych utrudnień.
Most w Świerkocinie remontowany jest od września 2020 roku. Początkowo roboty miały dotyczyć tylko wymiany zniszczonej nawierzchni asfaltowej i odbywać się przy zachowaniu ruchu wahadłowego. Jednak podczas prac okazało się, że most jest w bardzo złym stanie. Dlatego też Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze podjął decyzję, że most zostanie całkowicie zamknięty, nawet na pół roku.
Ratunkiem dla mieszkańców okolicznych miejscowości byłoby wznowienie działalności promu Lubusz, który jeszcze w 2018 roku kursował po Warcie pomiędzy miejscowościami Kłopotowo a Białczyk. Prom Lubusz wrócił już na Wartę po gruntownym remoncie. Niedawno został wyłoniony operator promu i jest szansa, że rozpocznie on kursowanie wraz z planowanym zamknięciem ruchu kołowego, czyli 1 lutego. Oficjalnego potwierdzenia jednak wciąż nie ma.
Mieszkańców muszą więc przygotować się na wielokilometrowe wycieczki. Most będzie otwarty jedynie dla ruchu pieszego i tu bardzo ważna informacja dla rodziców dzieci, które dojeżdżają autobusem do szkoły. Bus zatrzyma się w wyznaczonych do tego miejscach i zabierze dzieci w ramach przewozów szkolnych finansowanych z publicznych środków finansowych. W związku z funkcjonowaniem tzw. kładki pieszej na czas remontu mostu w Świerkocinie dzieci wraz z opiekunką i kierowcą pozostawiliby bus w wyznaczonym miejscu. Następnie przejdą grupowo – pod opieką – na drugą stronę mostu do miejscowości Świerkocin, w której będzie stał w wyznaczonym miejscu bus (lub autobus w zależności od sytuacji), w ramach którego kontynuowano by dotychczasowy przewóz osób do jednostki oświatowej.