W czwartek 28 stycznia tuż przed godz. 8 rano przypadkowy przechodzień zauważył, że w rzece Warcie tuż pod mostem Lubuskim znajduje się samochód. Auto marki honda leżało w wodzie kołami do góry. Niestety po wyciągnięciu na brzeg i postawieniu auta na koła, w środku znaleziono ciało mężczyzny.
Wiadomo już, że w środku znajdowało ciało 22-letniego mężczyzny z powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Wszystko wskazuje na to, że auto wpadło do rzeki w nocy i dopiero w czwartek rano zostało zauważono.
- Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która wyjaśni jaka była przyczyna zgonu mężczyzny. Póki co, zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek drogowy. Jednak wszystkie wersje są brane pod uwagę, nawet zdarzenia o charakterze kryminalnym. Wszystko wskazuje na to, że auto wpadło do wody kilka godzin wcześniej – mówi Łukasz Gospodarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Śledczy będą wyjaśniać wszelkie szczegóły tego zdarzenia. Jednocześnie policjanci zwracają się o pomoc do osób, które mogły widzieć moment, kiedy osobowa honda wpada do rzeki. - Każda informacja może być cenna i przybliży do wyjaśnienia tej sprawy – podkreśla Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.