Marsz o wolność – tak organizatorzy nazwali demonstrację, która odbyć się ma na pograniczu polsko-niemieckim. - Czy w końcu zamkną cały świat? Województwa? Miasta? Nas we własnych domach? Nie możemy na to pozwolić! Odrzućmy więc wszelkie podziały i pokażmy, że nie pozwolimy, aby nasza wolność została nam odebrana! – zachęcają do działania organizatorzy.
Demonstranci do Słubic i Frankfurtu nad Odrą mają przyjechać ze wszystkich stron Niemiec i Polski. Na facebookowych grupach zbierają się chętni do przejazdu na granicę, z większych miast w Polsce mają wyruszać specjalnie zamówione autokary.
Protest w Słubicach – według organizatorów ma być legalny i bezpieczny. - Gdyby reżimowa polska milicja i ZOMO próbowała dokonać przestępstwa, przemaszerujemy do Niemiec. Polacy będą bezpiecznie demonstrować w Niemczech – pisze Paweł Tanajno.