Internauci nie pozostawili „suchej nitki” na władzach szpitala w Zielonej Górze.
- Rozumiem, że w 10 minut pacjent zdąży dotrzeć do szpitala lub poradni i jeszcze lekarz zdąży go solidnie przebadać i wypełnić dokumenty - to ok. W przeciwnym razie to jedna wielka kpina. - pisze Elżbieta. - To jeszcze nic. Idziesz do przychodni na ustaloną godzinę, a okazuje się, że 10 osób ma tę samą godzinę i tak czekasz w kolejce parę godzin i płacisz za parking. Ja to już z przyzwyczajenia płacę za 3 godziny, bo wiem, że jak mam na 11-stą to wyjdę o 14 lub 15-stej – dodaje Kamila.
Szpital zamontował przy wjeździe i wyjeździe szlabany. Jest tam 55 miejsc parkingowych. Aby wjechać na parking, należy pobrać bilet w automacie znajdującym się przy wjeździe. Pierwsze 10 minut parkowania jest bezpłatne. Przy wyjeździe należy zeskanować bilet, aby podniósł się szlaban. Jeżeli parkujemy dłużej niż 10 minut, to każda godzina kosztuje 5 zł. Naliczanie pierwszej godziny odbywa się od 11. minuty.
Do sprawy odniósł się na swoich profilu na portalu społecznościowym Janusz Kubicki – prezydent Zielonej Góry. - Przyznam się, że jestem zaszokowany i zły. Wydawało mi się, że to co my mamy, czyli parkingi przy szpitalu 1 godzina gratis druga 3 zł to dużo, ale jak widać - myliłem się – pisze Kubicki. - Jestem podwójnie zły, jak mnie pamięć nie myli, to miasto sfinansowało budowę tego parkingu – dodaje prezydent Zielonej Góry.
Przed wjazdem znajduje się tablica informująca o liczbie wolnych miejsc, w tym stanowisk parkingowych dla osób niepełnosprawnych oraz dla samochodów elektrycznych.
Po ogromnej ilości komentarzy, Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze zabrał głos w tej sprawie.
Decyzja o przekształceniu parkingu przy ul. Podgórnej w parking płatny wynika głównie z potrzeby uporządkowania panującej tam w ostatnim czasie trudnej sytuacji. W grudniu ubiegłego roku miasto podwyższyło opłaty oraz poszerzyło strefę płatnego parkowania o ul. Podgórną m.in. w rejonie Poradni Przyszpitalnych (także przy ul. Zyty i ul. Krótkiej) co spowodowało, że parking przestał spełniać swoją główną rolę jako miejsca postoju dla pacjentów, a był wykorzystywany przez mieszkańców okolicznych bloków, a także klientów pobliskiego marketu, jako bezpłatna okazja do zaparkowania auta. Od tego momentu parkowanie samochodu przy poradniach stało się bardzo trudne i powodowało szereg trudności i konfliktów. Stworzenie płatnego parkingu ma zapobiec generowaniu tego typu sytuacji – opowiada Robert Kowalik z biura zarządu Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Jak przekonuje szpital, po wprowadzeniu opłat parkingowych przy ul. Podgórnej sytuacja będzie monitorowana. Analizowany będzie ruch samochodów w tym miejscu. Jeżeli sytuacja będzie tego wymagała, zostaną wprowadzone ewentualne korekty dotyczące opłat i czasu bezpłatnego postoju.