W czwartek 3 grudnia o godz. 7.30 na stanowisko kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze wpłynęło zgłoszenie o pożarze gospodarstwa rolnego we wsi Boryń. Na miejsce zostało wysłanych łącznie siedem zastępów straży pożarnej - 4 wozy z JRG2 w Zielonej Górze, oraz zastęp z OSP Czerwieńsk, OSP Nietków i WOP Czerwieńsk.
- Po przyjeździe pierwszych zastępów na miejsce, okazało się że płonie suszarnia kukurydzy. Ze względu na zwartą infrastrukturę instalacji suszarni, dostęp do źródła pożaru okazał się utrudniony. Strażacy zmuszeni zostali do wycięcia otworów w strukturze suszarni przez które wybrano płonący materiał oraz podano środek gaśniczy. Ratownicy zabezpieczyli sąsiadujące zbiorniki wypełnione kukurydzą ograniczając tym samym dalsze rozprzestrzenianie się pożaru – opowiada Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
W wyniku pożaru spłonął zbiornik z suszarnią oraz 10 ton kukurydzy. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin.