Największe centrale związkowe w Niemczech - Verdi i EVG ogłosiły 24-godzinny strajk ostrzegawczy sektora transportu publicznego. Związki zawodowe domagają się podwyżki w wysokości co najmniej 500 euro. Wyższych płac żądają pracownicy lotnisk, kolei oraz pracujący w transporcie drogowym. Do strajku mają dołączyć także firmy obsługujące autostrady.
Komunikacyjny paraliż w Niemczech odbił się również na pociągach, które kursują z Polski do Berlina. Jak poinformowała spółka PKP Intercity, wszystkie pociągi kursujące do i z Berlina, będą dojeżdżały tylko do stacji w Rzepinie.
- W poniedziałek 27 marca wszystkie pociągi jadące do i z Berlina będą kończyły bieg w Rzepinie. Dalszą podróż do Berlina podróżni odbędą na pokładzie zastępczej komunikacji autobusowej (ZKA) z przesiadką na stacji Frankfurt (Oder). Pasażerowie z Rzepina do Frankfurtu pojadą ZKA uruchamianą przez PKP Intercity, a od Frankfurtu do Berlina – ZKA organizowaną przez koleje niemieckie. W drugą stronę – z Berlina do Polski, komunikacja będzie przebiegała tak samo – czytamy w komunikacie PKP Intercity.
Autobusy ZKA będą kursowały z placu przed dworcem w Rzepinie, z placu przed stacją Frankfurt (Oder) i z placu Europaplatz przed dworcem Berlin Hbf (od strony północnej).
Jednak to niejedynie utrudnienia. Jak informuje PKP Intercity, we wtorek 28 marca pociągi nr 41 relacji Berlin- Przemyśl Gł. i nr 57 relacji Berlin – Warszawa zaczną bieg w Rzepinie. Podróż z Berlina podróżni odbędą na pokładzie zastępczej komunikacji autobusowej (ZKA). Pasażerowie z Berlina do Frankfurtu pojadą ZKA zorganizowaną przez przewoźnika niemieckiego, a od Frankfurtu do Rzepina – ZKA uruchamianą przez PKP Intercity.