Każdy z nas może zostać sponsorem i dołożyć się do rozbudowy sieci monitoringu powietrza w Zielonej Górze. Koszt utrzymania jednej stacji to 100 złotych miesięcznie.
- Jeśli ktoś ma chęć, chciałby wziąć udział i się zareklamować, to zapraszam. To jest prywatna firma mieszkańca naszej dzielnicy, który zamontował pierwszy czujnik w naszym mieście. I od tego się wszystko zaczęło. Zawsze byłem pewien, że Zielona Góra jest zielonym miastem – jest super, pięknie się mieszka pod lasem tak jak my na Jędrzychowie. Ale okazało się, że odczyty ze stacji pomiarowych są złe – mówi na antenie Radia Index Dariusz Legutowski, radny, a jednocześnie pomysłodawca systemu
To nie koniec proekologicznych działań w Zielonej Górze. Już w lutym ma ruszyć kolejna inicjatywa antysmogowa. Będzie to program wymiany pieców na ekologiczne źródła ciepła. Miasto przeznaczyło na niego 600 tysięcy złotych.
TUTAJ możesz sprawdzić jakość powietrza w Zielonej Górze