Wielokrotnie portal lubuskie24.pl wraz z policją ostrzegał przed oszustami, którzy próbują wyłudzić pieniądze od seniorów metodą „na wnuczka” czy też „na policjanta”. Jak się okazało, te ostrzeżenia dotarły do 58-letniej mieszkanki Nowej Soli do której w maju 2020 roku zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚP i powiedział, że grupa hakerów planuje z jej rachunku bankowego ukraść pieniądze oraz że jej konto jest już pod obserwacją policjantów.
Kobieta jednak wiedziała, że coś jest nie tak, ponieważ „policjant” kazał jej przekazać pieniądze w szarej kopercie i wrzucić je do kosza na śmieci w pobliskim parku. Dlatego też powiadomiła policję o całym zdarzeniu. Dzięki temu kobieta nie straciła 40 tys. zł, a fałszywy policjant wpadł podczas przekazywania pieniędzy.
- W toku śledztwa ustalono, że 54-letni Zenon D. działając na zlecenie innych osób, organizatorów przestępczej działalności, odbierał pieniądze od starszych osób, które na „polecenie” oszustów telefonicznie kontaktujących się z nimi wydawały mu swoje pieniądze. Oszuści, "wykorzystując naiwność ofiar, dzwonili do nich informując, że mogą pomóc policji, w tym przypadku funkcjonariuszom Centralnego Biura Śledczego, przekazując pieniądze wskazanej przez nich osobie, a dzięki temu doprowadzić do jej zatrzymania. Oszukani w ten sposób pokrzywdzeni faktycznie przekazywali pieniądze Zenonowi D. W toku postępowania ustalono, że Zenon D. działał w grupie i stanowił jedno z pierwszych ogniw kolejnych pośredników uczestniczących w tej przestępczej działalności – opowiada Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
54-letni Zenon D. został oskarżone o dokonane trzech oraz usiłowanie dwóch kolejnych oszustw "na policjanta". Swoje ofiary oszukał na kwotę 100 tysięcy zł (taką kwotę odebrał pokrzywdzonym), oraz usiłował odebrać od innych pokrzywdzonych 46 tysięcy zł i biżuterię wartości ok. 1 tys. zł.
Sąd Rejonowy w Nowej Soli uznał 54-latka za winnego i wymierzył mu karę dwóch lat pozbawienia wolności i orzekł obowiązek naprawienia szkody. - Wszystkie czyny zostały popełnione w krótkich odstępach czasu z wykorzystaniem takiej samej sposobności. Dlatego też wymierzam Zenonowi D. karę 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto orzekam wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, zobowiązuję go do zapłaty na rzecz pierwszego pokrzywdzonego kwoty 40 tys. zł, drugiego pokrzywdzonego 40 tys. zł i trzeciego pokrzywdzonego 20 tys. zł - mówił sędzia Konrad Kęsek z Sądu Rejonowego w Nowej Soli podczas ogłoszenia wyroku.