W minioną sobotę 16 stycznia Stowarzyszenie dla Natury "Wilk" otrzymało zgłoszenie o martwym wilku leżącym w rowie koło drogi wojewódzkiej 137 w okolicach Ośna Lubuskiego. Na miejsce zostali wysłani współpracownicy stowarzyszenia oraz policjanci o czym portal lubuskie24.pl informował w artykule „Ktoś zastrzelił wilka z broni myśliwskiej”.
Aktywiści nie mieli wątpliwości, że wilk został zastrzelony z broni myśliwskiej. W ciele został odkryty niewielki otwór wlotowy oraz spory otwór wylotowy, przez który wypadły fragmenty jelit. Policjanci przeprowadzili wizję lokalną w miejscu odnalezienia wilka oraz zabezpieczyli zwłoki zastrzelonej dorosłej samicy.
W środę 20 stycznia została przeprowadzona sekcja zwłok wilczycy przez lekarza weterynarii, która tylko potwierdziła to, o czym informowało Stowarzyszenie dla Natury "Wilk". Z treści opinii lekarza weterynarii wynika, że wilk został zastrzelony. Policjanci będą prowadzić w tej sprawie postępowanie. Zgodne z ustawą o ochronie zwierząt za zabicie zwierzęcia grozi kara do 3 lat więzienia. Ponadto sąd może orzec przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa.
Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” ma nadzieję, że policjanci dołożą wszelkich starań i uda się im, podobnie jak śledczym z Zamościa w sprawie Kosego, odnaleźć sprawców.