Podczas oględzin miejsca urzędnicy natrafili na informacje mogące pomóc w ustaleniu właściciela odpadów. Urząd powiadomił o wszystkim Policję.
- Jak wiadomo, nielegalne pozbywanie się śmieci urosło do rangi patologii, a ich usuwanie jest kosztowne dla gminy. Płacimy za to wszyscy. Dlatego urząd będzie dążył bezwzględnie do wykrywania i karania śmieciarzy – mówi Burmistrz Szprotawy Mirosław Gąsik
Służyć temu będą m.in. fotopułapki, patrole, współpraca z Nadleśnictwem Szprotawa i Policją oraz oddelegowani pracownicy. Nieocenieni przy tym są mieszkańcy, którym zależy na czystości, porządku i estetyce szprotawskich zakamarków.
Szprotawski magistrat przypomina, że śmieci nie trzeba wywozić do lasu. Bezpłatnie przyjmują je Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, znajdują się przy ul. Przemysłowej w Wiechlicach i przy ul. Kochanowskiego 2 w Szprotawie. Przyjmują one: papier i tekturę, metal, tworzywa sztuczne, szkło, bioodpady (w tym liście, trawę, obierki), zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, zużyte baterie i akumulatory, odpady wielkogabarytowe (meble), zużyte opony.