Od 10 października 2020 roku zobowiązani jesteśmy w miejscach publicznych do zakrywania ust i nosa. Jest to nasz obowiązek, chociaż z jego egzekwowaniem bywa różnie. Poprzedni minister zdrowia pytany podczas jednej z konferencji jak długo będziemy musieli nosić maski, odpowiedział: do czasu, aż nie pojawi się szczepionka. Ta jest już dostępna od kilku miesięcy, a w maskach wciąż musimy chodzić. Pojawiło się jednak światełko w tunelu. Być może, gdy liczba zakażeń będzie spadać, będziemy mogli na świeżym powietrzu oddychać pełną piersią.
Taka informacja, choć nieoficjalna pojawiła się na Twitterze. W jednym z postów dotyczących zniesienia maseczek w przestrzeni publicznej, minister Niedzielski odpowiedział: Pójdziemy w tę stronę przy mniejszej liczbie zachorowań.
Gdzie teraz zobowiązani jesteśmy nosić maseczki?
- na ulicy, na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych
- na terenie nieruchomości wspólnych (np. na klatce schodowej)
- w środkach komunikacji publicznej, czyli w autobusie, tramwaju i pociągu
- w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie
- w zakładzie pracy, jeśli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba (chyba że pracodawca postanowi inaczej)
- w zakładzie pracy podczas bezpośredniej obsługi klienta/interesanta
- w kinie i teatrze
- u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu
- w szkole, na uczelni
- w urzędzie i innych budynkach użyteczności publicznej (w sądzie, w instytucji kultury, kościele, banku, na poczcie itp.)
Gdzie nie musimy nosić maseczek ochronnych? Miejsc jest kilka. Nie ma potrzeby zakrywania ust w lesie, parku, w zieleńcach, ogrodach botanicznych, ogrodach zabytkowych, w rodzinnych ogródkach działkowych i na plaży oraz w czasie podróży prywatnym samochodem, motocyklem, czterokołowcem, motorowerem, w zakładzie pracy w celu spożycia posiłku.
Nakaz zasłaniania nosa i ust pierwszy raz wprowadzono w Polsce 16 kwietnia 2020 roku. 30 maja ten obowiązek częściowo zniesiono. Zakrywanie ust nie było konieczne w przestrzeniach otwartych, ale także w takich obszarach zamkniętych, w których dało się zachować zasady dystansu.